Podczas kiedy Polacy żyją jeszcze w średniowiecznym zacofaniu, oświeconą Europę wzbogaca nieubłagany postęp. Francuskie władze właśnie wprowadziły nowe prawo, na bazie którego armia 3000 uzbrojonych funkcjonariuszy w cywilu będzie patrolować francuskie pociągi i próbować przywrócić minimalne poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli, których niekompetentne władze wystawiły islamistom do odstrzału, jak kaczki:
neurope.eu/article/armed-security-guards-will-perform-train-patrols-france/
Oprócz tego, na dworcach obsługujących szybkie pociągi TGV postawiono już bramki kontrolne (zdjęcie poniżej), takie jak już stoją od lat na lotniskach. Jest to pokłosie ataku marokańskiego terrorysty na pociąg TGV Thalys sierpniu zeszłego roku. Zamachowiec, Ayoub El Khazanni, uzbroił się w słynnej dzielnicy Brukseli, Molenbeek. Oczywiście El Khazzani był już wcześniej znany służbom kilku krajów, handlował narkotykami a a wolnych chwilach agitował za jihadem w meczetach. Klasyczny przykład integracji. Przed zamachem na pociąg TGV El Khazzani przebywał 2 miesiące w Syrii i powrócił do Europy aby zrobić jatkę w pociągu.
en.wikipedia.org/wiki/2015_Thalys_train_attack
Zbombardowane lotnisko w Brukseli oddano wczoraj częściowo do użytku, ale pasażerowie muszą teraz przedzierać się przez tunele i zasieki, przypomina to bardziej Liban niż centrum Europy. Prawdopodobnie już wkrótce lotniska w Europie zostaną otoczone zasiekami, kontrole będą odbywać się już przed wejściem do terminalu a pasażerowie będą zmuszeni stawić się na lotnisko minimalnie 3 godziny przed odlotem.