Okazuje się że miłosierdzie w interpretacji Papieża może dotyczyć sodomitów, aborcjonistów czy rozwodników ale nie wybacza się tym co parają się pieniędzmi w sposób przez większych oszustów i złodziei dozwolony.
Watykan pracuje nad przepisami zmierzającymi do ekskomunikowania katolików skazanych za korupcję lub przestępstwa mafijne.
Ciekawe że nie prowadzi się działań prowadzących do dekomunizacji katolików w czasach gdy światem rządzą i wprowadzają New World Order neokomuniści którzy w Watykanie bywają tak często że drzwi się za nimi nie zamykają.
Papież Franciszek powołał komisję mającą przygotować nową doktrynę, która zabroni "winowajcom" korzystania z sakramentów lub komunii świętej.
Ponad 50 prokuratorów, biskupi, przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych i ofiary przestępczości zorganizowanej uczestniczy w konferencji watykańskiej, aby opracować nową doktrynę prawną Kościoła dotyczącą "zagadnienia ekskomunikowania uczestników korupcji i członków mafii".
Problem polega chyba jednak na tym co uznać jako korupcję a co jest jeszcze "dobroczynnością" lub "dowodem wdzięczności" oraz co faktycznie należy uznać a organizację mafijną. Dla mnie np. partia, rząd czy ONZ czy Unia Europejska to klasyczne mafie.
I dlaczego mają być odsuwani od sakramentów jedynie prawomocnie skazani skoro zdecydowana większość mafiozów i łapówkarzy nigdy nie była i nigdy nie będzie skazana właśnie dlatego że są dobrymi i nietykalnymi łapówkarzami i mafiozami.
No i jak to się ma do tych którzy noszą koloratki lub są purpurowi i to nie tylko ze wstydu?
Jednym z uczestników konferencji jest arcybiskup Silvano Tomasi, emerytowany ambasador Watykanu w ONZ w Genewie. Powiedział on: "Naszym wysiłkiem jest stworzenie mentalności; kultury sprawiedliwości, która walczy z korupcją i promuje dobro wspólne "
No to wypada się tu spytać: " Po co nowe zasady? A to dekalog już się przeżył?"
Były senator Sergio De Gregorio powiedział włoskiej gazecie La Repubblica: "Myślę, że Watykan powinien sprawy rozstrzygnąć indywidualnie. Przyznałem się do mojej winy i nie sądzę, żebym musiał być ekskomunikowany ".
Kardynał Michele Pennisi, arcybiskup Monreale na Sycylii, powiedział: "Grupa ekspertów podniosła problemy handlu ludźmi w Kolumbii i w Meksyku, więc potrzebujemy nowego karnego dekretu, formy aktu prawnego na szczeblu krajowym i globalnym".
Więc spytajmy jeszcze raz: " A co z gejami, pedofilami, aborcjonistami, złodziejami, transwestytami, Sowami, Pieronkami?" Czy nie jest już tak że regulacji Kościoła jest więcej niż nakazów i zakazów jakie przekazał nam Chrystus a relacje ich do nauk Jezusa są prawie żadne?
PS. A co z przestępcami nie przeciwdziałającymi globalnemu ociepleniu? Będzie oddzielny kodeks karny?