Wybory Prezydenta RP odbędą się 10 maja 2015 roku.
Na pytania dziennikarzy:
"Czemu ta data skoro miał do wyboru 3 maja, 10 maja lub 17 maja?"
Pan Marszałek Radosław Sikorski odpowiedział, że zdecydował się "pójść środkiem polskiej drogi".
Sprawa jednak wydaje się jasna i oczywista. Na 8-9 maja przewidziane są uroczystości z okazji zakończenia II wojny światowej z udziałem gości zagranicznych. Wygląda na to, że jeden z kandydatów będzie miał prawdopodobnie możliwość ogrzania swojej sylwetki w blasku innych przywódców państw.
Jeżeli nie nastąpi rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze, druga tura odbędzie się 24 maja 2015.
W tej chwili potencjalni chętni na urząd Prezydenta RP mają czas do 26 marca 2015 na zebranie 100 tysięcy podpisów by móc zarejestrować swój komitet wyborczy i własną kandydaturę.
W tej chwili chęć kandydowania zgłosili już: z poparciem PiS Andrzej Duda, z poparciem SLD Magdalena Ogórek, z PSL Adam Jarubas, z KNP Jacek Wilk, z KORWiN Janusz Korwin-Mikke, niezależni Grzegorz Braun, Paweł Kukiz, Jarosław Narymut Rożyński.
Kandydowania rozważa Ryszard Kalisz, swojej kandydatury jeszcze nie zgłosił obecny Prezydent Bronisław Komorowski.
Jeżeli skreślam całą kartę, to głos jest nieważny, ale do frekwencji się liczy?
Jak w sensie całą kartę? Wszystkich? Tak liczy się do frekwencji :)